Translate

niedziela, 11 października 2015

Kilka zdań o mnie...

Czasem myślę, że nie powinnam istnieć. 
Czasem myślę, że nie pasuję do reszty świata.
Czasem nie widzę sensu we wszystkim co robię.
Czasem po prostu chciałabym zniknąć wszystkim z oczu.
Czasem nie potrafię wyrzucić z siebie tego co czuję.
Czasem mam problem z nazwaniem emocji, które tłumię.
Czasem nie umiem określić celu własnej egzystencji.
Czasem próbuję walczyć, choć nie widać perspektyw na zwycięstwo.
A gdy przegrywam, udaję, że to wcale nie jest przekleństwo.
Czasem dźwigam się po ogromnym upadku i zamiast płakać szczerzę się tak bez sensu.
Czasem tęsknię za tym co już dawno uleciało.
Czasem marzę o beztroskiej nicości.
Czasem gubię się w pogoni za przeszłością.
Czasem modlę się do boskiego bytu wbrew własnej woli.
Czasem podświadomie płaczę nad rozlanym mlekiem.
Czasem nie wiem jak zrobić kolejny krok do przodu.
Czasem jak tchórz cofam się o pół krok.
Czasem tracę poczucie bezpieczeństwa.
Czasem boję się groźby samotności.
Czasem chowam głowę w piasek by przeczekać jakiś problem.
Czasem nie mówię co tak naprawdę mnie boli.
Taki ze mnie człowiek w życiowej agonii. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz