No i zaczął się refleksyjny czas...
Z przerażeniem patrzę, jak czas szybko mija - szok! Dopiero zaczęłam staż, a z końcem listopada go kończę. Eh, znowu będę bezrobotnym pasożytem na garnuszku państwa... Mam nadzieję, że dość szybko znajdę pracę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz